Już wiem! Spotkałam na spacerze zimorodka ;) Nie byłabym sobą, gdybym nie poszperała trochę w sieci, by znaleźć nieco wiadomości o spotkanym ptaszku. Zaczęłam od: "Ptaków Anglii". I był to strzał w dziesiątkę :) Naczytałam się trochę o tym ptaszęciu, ale ponieważ nie mam pozwolenia na udostępnianie zdjęć, mogę podać tylko linki do stron. Pozostanę jednak przy dwóch:
Znalazłam też krótki filmik, który to mogę udostępnić, co czynię
Natomiast dorzucam do posta wczorajsze zdjęcie...
Być może ma on gdzieś w pobliżu żerowiska, gniazdo, i spotkam go jeszcze?...
Od tej pory będę bardziej uważna na spacerach ;)
Być może ma on gdzieś w pobliżu żerowiska, gniazdo, i spotkam go jeszcze?...
Od tej pory będę bardziej uważna na spacerach ;)
Tak... a tymczasem w komentarzu pod ostatnim postem dostałam odpowiedź od Natalii...
Miała rację Natalia, że to Jej zdaniem, zimorodek :)
Ale żeby i Wam przybliżyć tego ptaszka, postanowiłam nie usuwać tworzonego właśnie posta,
a udostępnić go, co z przyjemnością czynię.
Wasza Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)