poniedziałek, 27 kwietnia 2015

1151/ House Of Roses + film...

Jak obiecałam, tak też i przedstawiam album na filmie. Film "zdradza" zakamarki i kieszonki, oraz ich zawartość- zdjęcia nie wszystko pokazują- jak to z albumami bywa. Zapraszam do obejrzenia :)))

 
A oprócz filmu zapraszam do spacerku ze mną przez wiosnę i z wiosną... :)))






I bardzo dawno nie widywane tabliczki, których pokazało się co nieco na osiedlowych trawnikach. I tak korzystają z ich dobrodziejstwa jedynie psy. I nie wiem o co chodzi?... Nie wiedzą też znajomi mieszkający w tym bloku. Chyba że chodzi o przystrzyżenie, które jest jedną z czynności pielęgnacyjnych, a lokatorzy nic nie kaman ;)))
Coś, ktoś?....... 
























Dziękuję kochani za cierpliwość :)))
Ps. Kochani, wybaczcie, że nie zostawiam komentarzy na Waszych blogach. Albumy i ostatnie spacery do szpitala zabierają mi sporo czasu, i nie znajduję już go na zostawianie choćby słowa. Tak będzie jeszcze przez jakiś czas, dopóki nie skończą się owe spacery...  
Ale zapewniam Was o moich u Was odwiedzinach.
Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3267/ Skrzyneczka...

  W minioną sobotę wzięłam udział w warsztatach u Marie-ART  Wraz z kameralną grupą fanek warsztatów z Marią, tworzyłyśmy skrzyneczkę różnym...