Kilka fot porannego nieba, gdy nagle zrobiło się ciemno, jak przy zaćmieniu słońca. Ciężkie, ołowiane chmury pokryły niebo przy wtórze porywistego wiatru; wszystko wzniosło się w powietrze gnane podmuchem owego... Mam chwilkę, póki dzieciaczki jeszcze śpią, by poobserwować potęgę natury i porobić foty... :))) Otóż i wrażenia chwili.
Życzę cudownych chwil :)))
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)