Dni przeplatają się ostatnio; na biurku kartki świąteczne, za oknem piękna, kolorowa jesień opleciona złocistymi promieniami słońca... taka, jaką uwielbiam. Nie opieram się więc przed spacerami "między kartkami" :))) Na początek karteczki, taki tryptyk świąteczny, wykonany wczesną porą dnia, gdy za oknem jeszcze cisza, a słońce przedziera się przez ciemne zakamarki ziemi odkrywając jej nocne tajemnice ;)
I migawki z jesiennych wypadów- nie za miasto- z domu w najbliższe jego okolice ;)
Wasza Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)