Bardzo dziękuję dziewczynom za cudownie spędzony czas...
...i Oliwce, która stała się inspiracją, tworząc na równi z nami.
Spod Jej dziecięcych łapek wyszło kilka pięknych karteczek <3
Jadąc na spotkanie nie miałam pomysłu, co będę robiła.
Wzięłam zatem kilka rzeczy, gdyby przyszło mi coś do głowy na miejscu.
Na miejscu podjęłam decyzję stworzenia albumu.
Powstał 10 x 10 cm z kieszonkami zapinanymi na rzepki.
W kieszonkach znalazły się karneciki na zdjęcia i opis.
Album kończyłam już w domu...
Bo z tworzeniem albumu jest jak z budową domu;
najdłużej trwa wykańczanie tak jednego jak i drugiego :p
i nie tylko nimi ;) ;) ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)