Trochę się mi nazbierało do przedstawienia...
Cudowne w dotyku- velwet
Kolejne dwa drewniane po 500szt (bo na bezrybiu i rak ryba)- pożyczone
I w kolejce, a właściwie już na blacie biurka, z second hand'u za symboliczne 5zł
Posegregowałam, ale już widzę, że będzie trudno,
bowiem kolory puzzli są zlewające się.
Życzcie mi zatem powodzenia przy tych..
Jadwiga






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)