Wczoraj o brokacie i zabawie u Ani;
skąd tyle brokatu?...
Inspiracją do zabawy z brokatem było zadanie na wykonanie stroika świątecznego.
Ten pierwszy na świątecznych papierach z Lemoncraft:
z kolekcji: "Pastorałki dla Oli- pod choinką"
Ten pierwszy na świątecznych papierach z Lemoncraft:
z kolekcji: "Pastorałki dla Oli- pod choinką"
Oczywiście na tym jednym kapeluszu się nie skończyło- a jakże.
Wielki arkusz brystolu brokatowego musiał być pocięty jeszcze tego sezonu,
by nie poszedł w nicość do przyszłego roku.
Poza tym koronki od Eli...
nic tak nie zdobi kapeluszy jak koronki,
zatem?...
powstają kolejne kapelusiki, brokatowo- koronkowe,
być może pokuszę się na fascynatkę?...
Oto świąteczny stroik- kapelusz,
jeszcze nie brokatowy;
pierwszy z kilku będących w przygotowaniu.
W ruch poszedł recykling do przygotowania bazy
(kartonowe tuleje po taśmach samoprzylepnych,
tekturki z okładek starych zeszytów,
poisencje z kul choinkowych, które już od lat nie służyły ozdobie,
bombeczki też już zapomniane i...
kryształki z odzysku po niechcianej biżuterii,
buteleczka z zielonym brokatem lata temu zakupiona z innymi na card-budzie).
poisencje z kul choinkowych, które już od lat nie służyły ozdobie,
bombeczki też już zapomniane i...
kryształki z odzysku po niechcianej biżuterii,
buteleczka z zielonym brokatem lata temu zakupiona z innymi na card-budzie).
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)