sobota, 15 grudnia 2018

1988/ Skąd tyle brokatu?...

Wczoraj o brokacie i zabawie u Ani;
skąd tyle brokatu?...
Inspiracją do zabawy z brokatem było zadanie na wykonanie stroika świątecznego.
Ten pierwszy na świątecznych papierach z Lemoncraft: 
z kolekcji: "Pastorałki dla Oli- pod choinką" 
Oczywiście na tym jednym kapeluszu się nie skończyło- a jakże.
Wielki arkusz brystolu brokatowego musiał być pocięty jeszcze tego sezonu,
by nie poszedł w nicość do przyszłego roku.
Poza tym koronki od Eli...
nic tak nie zdobi kapeluszy jak koronki,
zatem?...
powstają kolejne kapelusiki, brokatowo- koronkowe,
być może pokuszę się na fascynatkę?...
Oto świąteczny stroik- kapelusz, 
jeszcze nie brokatowy;
pierwszy z kilku będących w przygotowaniu. 
W ruch poszedł recykling  do przygotowania bazy
(kartonowe tuleje po taśmach samoprzylepnych,
tekturki z okładek starych zeszytów,
poisencje z kul choinkowych, które już od lat nie służyły ozdobie,
bombeczki też już zapomniane i...
kryształki z odzysku po niechcianej biżuterii,
buteleczka z zielonym brokatem lata temu zakupiona z innymi na card-budzie).




















Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3268/ Steampuk Journey- album...

Trochę czasu mi to zajęło, ale nie żałuję go jako stracony, bowiem jestem z niego dumna. A może dzięki niemu odnoszę takie poczucie. Album s...