Co wspólnego ma kosmetyczny kuferek ze scrapbookingiem?
Ano ma; szczególnie zaś taki zdobyczny, o którym wspominałam w listopadzie ;)
Ów posłużył jako oprawa, tudzież schowek dla albumu.
Miałam kilka pomysłów, ale jak to powiadają: pierwszy najlepszy...
I tak powstał album, dokładnie z resztek papierów scrapbookingowych, wszelkiego regimentu, z kieszonkami i zakamarkami. Sam kuferek ozdobiłam pięknymi kwiatami otrzymanymi od sieciowej przyjaciółki, a wykonanymi z pociętych w paski, materiałów...
(zdjęcia robione przy "uciekającym" świetle dziennym)
I na zakończenie filmik ;)
Jadwiga
Jadziu jak zawsze super,a tym razem to i rewelacja. Taki kuferek, zwłaszcza różowy i z tak super zawartością, to spełnienie marzeń każdej dziewczynki nawet w takim wieku jak ja. Szalenie mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z takim albumem w kuferku, pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny. Bardzo kobieco, kwiaty są idealne. Wspaniała praca. :)
OdpowiedzUsuńJadziu ,kocham oglądać Twoje albumy Ty wiesz !Każda strona to niespodzianka.Fajnie wykorzystana kasetka i świetnie dobrałaś kolorkipapierów do koloru kasetki.Super kobiecy albumik !
OdpowiedzUsuńUściski
Kochana, nawet sobie nie wyobrażałam, że to tak cudownie wyjdzie. Artystka!
OdpowiedzUsuń<3
Cudeńko Jadziu.
OdpowiedzUsuńKochana jeszcze raz z całego serca Ci za to cudo dziękuję :)
OdpowiedzUsuń