Szrotowy, bo na bazie takowego. Pewnego dnia, szukając konkretnej rzeczy w komisie zauważyłam kartki złączone kółkami, jakich używam do albumów. Zainteresowałam się, a to złączone karty pod album, na którego dokończenie, chyba nie wystarczyło komuś cierpliwości, a może, czasu. Jedne strony kart pomiziane na przemian niebieskim i czerwonym tuszem, drugie gładkie. Podzieliłam kolorystycznie, a mając niebieskie papiery, dokończyłam po swojemu. Byłam jednak ograniczona w papiery, toteż wymyśliłam sobie, że te pomiziane strony zostawię, ozdabiając je tylko, a gładkie wyłożę papierami, których mam akurat. I tak powstał album na "modłę" tych, jakie wykonywałam laaaata temu...
I filmik; a jakże ;)
Jadwiga
Album wyszedł Ci genialnie! Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńJadziu- album ładny, ale ja lubię te Twoje udziwnione, z milionem dodatków..ten taki nie Twój ;-D Buziaki!
OdpowiedzUsuńNo, nie mój, prawda, ale za 3 złote się zabawiłam ;)
UsuńJadziulku, pięknie wyszedł ten album, idealnie wkomponowałaś pomiziane strony.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Przepiękny album. Naprawdę masz ku temu rękę :)
OdpowiedzUsuńSuper Jadziu, aż się prosi żeby go uzupełnić :)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam serdeczne uściski.
Kochana Jadziu, dziękuję Ci za to cudeńko, które na pewno dalej twórczo wykorzystam:-)
OdpowiedzUsuńSprawiłaś mi ogromną radość całą zawartością przesyłki. Przydasie wykorzystam na różny sposób, a pomysł z pędzlami był rewelacyjny bo ciągle potrzebuję następnych, jako, że dużo maluję i pędzle się zużywają dość szybko.Chyba wyczułaś czego mi brak, Kochana jesteś,dziękuję ciągle Bogu za Twoją przyjaźń...
Basiu Droga, cieszę się, że mogłam sprawić Tobie radość choć takim drobiazgiem :) A pędzelki ze sztucznego włókna, zatem powinny trochę dłużej wytrzymać. Basiu Najdroższa- też Bogu dziękuję za Naszą przyjaźń, choć wirtualną ale niezwykle szczerą i oddaną. Buziaki ślę, mając wciąż nadzieję, że jak Bóg pozwoli, to w końcu poznamy się osobiście- i to trzyma mnie w nadziei spotkania :) <3
Usuń