Gdzieś w sieci zainspirowałam się drzwiami na kartce,
by odtworzyć podobne na okładce albumu...
Wewnątrz, prócz kieszeni na karty fotograficzne, parę stempli;
z którymi chyba nie trafiony pomysł :/
I filmik ;)
Jadwiga
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Tytuł posta jak u Ewy z Cynkowego Poletka i to nie dlatego, że nie miałam pomysłu na tytuł, a dlatego, że jest nowe. Nowe jak Nowy Rok, n...
Prześliczne drzwi Jadziu, prezentująsię naprawdę bosko. Podziwiam twój talent i zręczność do tworzenia arcydzieł.
OdpowiedzUsuńŚwietne te drzwi.
OdpowiedzUsuńCudowne i takie subtelne. Przez takie drzwi chciałabym na pewno nie raz przejść. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńNo to się zakochałam...Jadziu, ta praca jest niesamowita!!!!!!!!Buziaki!
OdpowiedzUsuńPiękna okładka, drzwi nawet kołatkę mają, cudo!!! Cały album pracochłonny, widać, ale wyjątkowy i ślicznie wykonany:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJadziulku, przepiękny album. Myślę, że te stemple pięknie się wkomponowały.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Bardzo ładny album.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kolejny super album Jadziu, a te drzwi wyszły Ci świetnie :)
OdpowiedzUsuń