poniedziałek, 18 lutego 2019

2036/Niezwykły (twój) dziennik...

Co takiego niezwykłego w twym dzienniku, że o tym wspominam?



Jest jak kalendarz z trzysta sześćdziesięcioma pięcioma dniami, ale...
No właśnie- strony ponumerowane kolejnymi dniami, lecz nie oznaczonymi jakie to dni.
Zatem można zacząć korzystać z niego każdego roku, bo sami sobie zaznaczymy dni.
Jak? Tak jak zdjęcie pokazuje u dołu strony...
9 wrzesień? W tym roku będzie to poniedziałek- zatem w kółko Pn...
A ponieważ na ten rok już mam "Nieco dziennik" ten zostawiam na przyszły;
a w przyszłym roku 9 wrzesień będzie środą ;)




Dlaczego tak się nim zainteresowałam?
Któregoś pięknego dnia zeszłego tygodnia odwiedziłam jeden z ulubionych sklepów fundacji Sue Ryder w poszukiwaniu książek. Moim oczom ukazał się ten "Twój Dziennik", którym się zainteresowałam. Zauważając jego niezwykłość w datowaniu, postanowiłam go zakupić. 
Jedną książkę też przygarnęłam ("Wybór Zofii"- Williama Styrona), 




a oprócz tego sukienkę nową- jeszcze z metką- będzie na lato, bo bez rękawów ;)
 Właśnie skończyłam czytać- mocno spóźniona- "Cztery płatki śniegu" Joanny Szarańskiej i chciałam się zabrać za "wybór Zofii", ale od pewnego czasu myślę przypomnieć sobie "Pana Sienkiewicza", którego znalazłam w czeluściach rodzinnego regału książkowego, dodatkowo z dedykacją dla mojego, świętej pamięci, Taty od współpracowników.



1961 rok- Jadzia za miesiąc miała mieć 8 lat ;)
To by było na tyle z zakupowymi wiadomościami;
dodatkowa wiadomość to.... robi się ;)



Jadwiga
Ps. Aaaa!!!  Dziś odbieram zamówioną maszynę do szycia z dożywotnią gwarancją :) <3

6 komentarzy:

  1. No no, takie wpisy to ja kocham! Książki, robótki... Ech...
    Miłego dnia Jadziu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadziulku, miłej lektury.
    Fajne są takie dzienniki - niecodzienniki. Ja codziennie używam "Ogarniacza" od Ciebie.
    Buziolki<3

    OdpowiedzUsuń
  3. Super zakupy Jadziu i wspaniała pamiątka rodzinna.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na ostatnie urodziny dostałam dwie książki tej autorki. Teraz czekają na przeczytanie. Bardzo ciekawy ten dziennik. Taki niecodzienny. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie spotkałam się z taką wersją dziennika, bardzo ciekawi mnie on.Życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczny ten dziennik :) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3227/ Nowe...

  Tytuł posta jak u Ewy z Cynkowego Poletka i to nie dlatego, że nie miałam pomysłu na tytuł, a dlatego, że jest nowe. Nowe jak Nowy Rok, n...