wtorek, 19 lutego 2019

2037/ Wychodzą...

Z dnia na dzień robi się coraz bardziej wiosennie.
Wczorajszy dzień był szczególny, 
z rana otulony mgłą, w południe prześwitało słońce, 
by tuż po objąć swymi promieniami ziemię.






Zrobiło się też na tyle ciepło, że zdjęłam, i tak już cienką, czapkę,
ale jak szybko zdjęłam, tak szybko założyłam ją z powrotem,
lekki wiatr okazał się bowiem jeszcze zbyt chłodny jak na moją głowę.
Z rana jechałam po zamówioną maszynę i mam już zabawkę w domu. <3


Nie podjęłam się jeszcze zabawy, bowiem muszę uzupełnić szpuleczki i nici,
jednak przedtem priorytetem moim jest rehabilitacja.
W drodze na rehabilitację uczestniczyłam w spotkaniach :p





a skoro wychodzą, to wiosna jest tuż, tuż ;) <3 
Na koniec parę kadrów z wędrówki po osiedlu...









Moje spacery w takie dni będą coraz dłuższe i żadna zabawka mnie nie powstrzyma ;)


Jadwiga

3 komentarze:

  1. Pięknego przedwiośnia Ci życzę Jadziu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna tuż tuz - aż się serce raduje.
    Tulam, skarbie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam dzionki zwiastujące zbliżająca się wiosnę. Zdrówka życzę i gratuluję maszyny do szycia.

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3227/ Nowe...

  Tytuł posta jak u Ewy z Cynkowego Poletka i to nie dlatego, że nie miałam pomysłu na tytuł, a dlatego, że jest nowe. Nowe jak Nowy Rok, n...