środa, 20 lutego 2019

2038/ Serce dla Owsiaka...

W odpowiedzi na rękodzielnicze wezwanie: "Serce dla Owsiaka",
przeznaczam na ten cel parę kartek, na których widnieją serducha różnego regimentu, 
 albumy na bazie kolekcji "Dom róż" 
i notes szyty ściegiem koptyjskim. 
Wszystkie prace wspólną przesyłką z pracami Bab Kujawsko- Pomorskich...
 Kartki z sercami...













...albumy...


...i notes.


I prace Bab Kujawsko- Pomorskich;





 Załącznik- liścik, jaki poszedł do Jurka od Bab K-P; 
parę słów wdzięczności i uznania za wykonywaną pracę 
na rzecz najbardziej potrzebujących:

"Życie wydaje się być niczym japońska rycina, 
której nasza wyobraźnia nie pozwala kończyć się na marginesie".
-Oliver Wendell Holmes Jr.
Bo większość ludzi dobrej woli, zdecydowana większość, Jurku, 
wyobraża sobie niebo, jako piękne i spokojne miejsce, 
któremu każdego roku posyłamy w hołdzie owo światełko... 
I tak od 27 lat.
Bo tajemnica życia i miłości nie może być ograniczona czasem i przestrzenią.
I nie jest, czego dowodem są serca rozlane na cały świat,
 w najodleglejsze jego zakątki.
Ten obraz, z naszymi wspomnieniami o ludziach i ich bezradności w obliczu chorób,
rozlewa się poza margines naszej szaro- rzeczywistości,
dając przebłysk pięknego obrazu nieba nad głową...
Dając obraz niezaprzeczalnego piękna światełka do nieba,
będącego li tylko Twoim "dzieckiem", Jurku...   

 Baby Kujawsko- Pomorskie:

6 komentarzy:

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3227/ Nowe...

  Tytuł posta jak u Ewy z Cynkowego Poletka i to nie dlatego, że nie miałam pomysłu na tytuł, a dlatego, że jest nowe. Nowe jak Nowy Rok, no...