Niebieski kolor to zdecydowanie nie mój, ale te niebieskie deski spiłowane na drzwi, spodobały mi się. Drzwi są już u nowej właścicielki, a niedługo polecą do Oakville w Kanadzie, zatem mogę się chwalić...
Jadwiga
sobota, 30 marca 2019
7 komentarzy:
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3171/ I znów ta jesień...
"Listopad robi wielkie pranie i sprzątanie jak bezpowrotny czas.Każdy ziemski kącik, zakamarki duszy oczyszcza z bałaganu, z niepotrzeb...
Drzwi świetne !!! Piękną kartkę stworzyłaś !!! - i deski równo przycięte !? Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńFantastyczna kartka.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka. Taka niecodzienna.
OdpowiedzUsuńP.S. Dziękuję bardzo za piękną niespodziankę
Cudowna kartka, Skarbie. To drzwi do krainy spełnionych marzeń.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Przepiekne!!! ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńUwielbiam podziwiać kolejne zdjęcia, ze szczegółami pracy. Śliczności.
OdpowiedzUsuńJadziu rewelacyjnie Ci te drzwi wychodzą :)
OdpowiedzUsuń