czwartek, 25 kwietnia 2019

2084/ Paris...

Przez parę kolejnych dni zasypię Was zdjęciami zaległych prac.
Dziś jedna z nich w paryskich klimatach...













Jakże by było inaczej- kartka i następne poczynione z resztek 
z "udziałem" zalegających tu i ówdzie grafik. Kwiatki z dziurkacza...
Jadwiga

3 komentarze:

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3234/ Wciągające...

  Czy ja już pisałam, że tworzenie Motanek wciąga? Jak się już zacznie z jedną, to powstają kolejne, bo gdy się już ma stół roboczy zawalony...