piątek, 27 grudnia 2019

2261/ Oczekiwanie...

Jak powiadają: Adwent to czas radosnego oczekiwania. Dla mnie i rodziny Męża nie był bynajmniej wesołym :/  To był czas pełen obaw, u progu którego smutek się rozlał- odeszła bowiem Teściowa, a Mama Męża. Odeszła, by w Czas Narodzin Najwyższego, złożyć Swoje kości w grobie. 



Była dobrą kobietą; ba, powiem więcej- bardzo dobrą, a ostatnio choroba przykuła Ją do szpitalnego łóżka :/  Ale nie będę zamęczać Was dłużej, prosząc jednak Was o modlitwę o Niebo dla Teściowej <3 
Jeszcze dzień przed tą oczekiwaną/ nieoczekiwaną wiadomością, wybraliśmy się z M i synem na Starówkę, obejrzeć świąteczny jarmark i pełnię świateł, jakimi rozbłysło moje miasto <3

























 Jadwiga

5 komentarzy:

  1. Moje kondolencje Jadziu dla Ciebie i Małżonka .
    Pomodlę się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadziu, bardzo mi przykro z powodu śmierci teściowej.
    Przytulam do serca

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadziulku, modlę się za Twoją teściową.
    Tulę do serca<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Współczuję :-(. Tak czasami bywa że czas radości zamienia się w smutek. Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
  5. Teściowa wybrała piękny czas, a raczej P. Bóg zaprosił Ją w gościnę w nadzwyczajny czas.

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3159/ Balkonowy news...

W tym roku mało czasu poświęciłam swojemu ogrodowi balkonowemu z powodów zdrowotnych. Teraz, gdy już nie planuję żadnych szpitalnych, tudzie...