Arkusik papieru i ramka z kompletu leżały od lat,
na które nigdy nie mogłam znaleźć pomysłu.
Wena na nie samą mnie zaskoczyła, zatem na zasadzie:
kuj żelazo, póki gorące, odłożyłam wszystko inne i zasiadłam...
Tak powstała kartka będąca w całości shakerem.
By się folia nie zapadała na tak dużej powierzchni,
wkleiłam pod nią badzik- zegar.
Pozostałe elementy są naklejone na gorąco bezpośrednio na folii.
Jadwiga
Przepiękna kartka, Jadziulku.
OdpowiedzUsuńTulam<3
Śliczna. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle cudna.
OdpowiedzUsuń