niedziela, 6 listopada 2022

2865/ Balkonowy news...

 Mamy już listopad, niemal tydzień minął, a za oknem dziś słonecznie po mroźnej nocy, bardzo mglistym poranku i topniejącym, z każdym promieniem słońca, szronie. Jest pięknie z czego korzysta mój miniaturowy, balkonowy ogródek; nadal kwitną kwiaty, a szczypiorku (do twarożku) jeszcze długo mi nie zabraknie. Dziś zatem parę zdjątek tego cudu natury, który niezmiennie zachwyca każdego dnia i przyciąga ptactwo wszelkiego regimentu, których tak bliska obecność wzbudza radość serca...










Jadwiga

3 komentarze:

  1. Twoje balkonowe roślinki wcale się nie boją listopadowych chłodów.Co to za piękny kwiat z czerwonymi kielichami?
    Ściskam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elżunia, to Mandevilla sanderi: zapodaję link: (https://pl.wikipedia.org/wiki/Mandevilla_sanderi) Są też białe: Mandevilla boliviensis: (https://pl.wikipedia.org/wiki/Mandevilla_boliviensis) i chyba dokupię w przyszłym roku- są bardzo wdzięczne i okazałe.

      Usuń
  2. Jak zawsze podziwiam Twoje balkonowe impresje, kochana.
    <3

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...