2968/ Wiosenne EkoDeko...

 Biorę udział w kilku projektach dedykowanych Seniorom przez moje miasto. Między innymi w organizowanych przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną im. Witolda Bełzy. Minionego tygodnia wzięłam udział w warsztatach: Wiosenne EkoDeko polegających na stworzeniu kuchennego organizera z puszek po groszku, tudzież innych zapraw. Udało mi się stworzyć dwie na miejscu, trzecią, najmniejszą puszeczkę, wzięłam do domu, mając na nią pomysł, by stworzyć igielnik. Dziś, po małej kosmetyce, prezentuję swoje rękoczyny. A na fanpage biblioteki zapraszam na fotorelację z owych warsztatów/ rękoczynów Każdym kolejnym warsztatom towarzyszy coraz wspanialsza atmosfera; żartów i śmiechu nie ma końca, a przy tym każda z nas ma świetną zabawę w tworzeniu. Poprzednie warsztaty odnosiły się mojego miasta i mojego hobby- scrapbookingu. Ale o nich w jednym z kolejnych postów, bowiem projekt muszę dopieścić, by się móc ni9m w pełni pochwalić. Tymczasem kilka zdjęć z warsztatów w drugiej części posta i zdjęcia dokończonych organizerów.

W takim stanie były, gdy po 2-godzinnych warsztatach przyniosłam je do domu...

Tu już dopieszczone i zagospodarowane. Założeniem warsztatów było stworzenie kuchennych organizerów, a ponieważ mam w szufladach poukładane, to od razu wiedziałam, że wylądują na stole roboczym- zatem bardziej dla oka. 😍 Po drodze jednak zaproponowałam je komuś i czekam na odpowiedź, zatem nie będę się, póki co, przyzwyczajać do nich. 😁

Z najmniejszej dostępnej puszeczki stworzyłam igielnik projektując zamknięcie z miękkim wypełnieniem na igły/ szpilki.

Jadwiga