sobota, 15 kwietnia 2023

/ To i owo...

 Przedświąteczne to i owo, czyli z obserwacji otoczenia (i nie tylko) w przedświątecznym tygodniu. Takie małe co nieco z życia wzięte.

Jaja styropianowe w ozdobnych owijkach zrobione na próbę.

Naparstki, które przyleciały z Angli, a wyczaiła je na card-boodzie, dla mnie córka



Poniżej ponownie kwitnąca palma. Ma tak dużo odrostów, że chyba będzie kwitła bez przerwy.


A tu taki pierwszy gość tuż nad balkonem


W przedświątecznym tygodniu w Bydgoszczy doszło do potężnego pożaru, który był widoczny na duże odległości. Na pewno widziano go z Łubianki leżącej w połowie drogi na Kowalewo Pomorskie (ktoś udostępnił zdjęcie na FB) To zdjęcie z mojego okna na owo zdarzenie, mające miejsce na drugim, odległym końcu, miasta, Osowej Górze.


Tego jegomościa, odpoczywającego po wysokim locie, "przedstawiałam" już jakiś czas temu, ale dziś dołączam filmik z owych wysokich lotów.


I doleciała urocza karteczka od Ani z Zapisków Poplątanych

Jadwiga

5 komentarzy:

  1. Jakie te naparsteczki są urocze. Piękna kolekcja, Jadziulku.
    Tulam<3

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowna kolekcja naparstków. Pozdrowienia przesyłam

    OdpowiedzUsuń
  3. O matulu...te naparstki mnie przyciągnęły,sama kolekcjonuję i zawsze podziwiam kolekcje innych, muszę kiedyś pokazać swoje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka ogromna kolekcja naparstków - wow! Muszę poszperać u Ciebie na blogu czy gdzieś je pokazujesz osobno :) żeby móc obejrzeć z każdego wzór.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Kasiu, nie pokazuję każdego z osobna. Jak znajdę chwilę to obfocę i podeślę Tobie 😉

      Usuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3227/ Motanki Intencyjne...

  Poprzednie Motanki poleciały w świat, zatem poczyniłam sobie kolejne. Jadwiga