Pracę wykonałam na wyzwanie w Namaste
Musiałam się trochę poszarpać z papierami, z której to szarpaniny wyszłam bez szwanku.
Nie mogę jednak o tym powiedzieć wobec papierów, które nie miały szans wpadłszy w moje dłonie.
Lecz to gdybym ja wpadła w rączki silniejszego, byłoby ze mną krucho ;) Dobrze więc, że to tylko zabawa z papierem :) Oto efekt tej szarpaniny, który łączę z liftem przepięknej kartki Primi-
Lecz to gdybym ja wpadła w rączki silniejszego, byłoby ze mną krucho ;) Dobrze więc, że to tylko zabawa z papierem :) Oto efekt tej szarpaniny, który łączę z liftem przepięknej kartki Primi-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)