Choć widok wzbudzał grozę, to oczu nie można było od niego oderwać...
Nie mogłam też się powstrzymać od porobienia zdjęć...
Dwa pierwsze zdjęcia zrobione od wschodniej strony,
pozostałe na zachodnią...
Pozdrawiam Nocnych Marków
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)