czwartek, 21 sierpnia 2014

920/ Lift i ślub...

Nie mogłam sobie odmówić, by nie zliftować pięknej kartki Kobens
jaką zaproponował Diabelski Młyn
łącząc z wyzwaniem Projektu Wagi Ciężkiej
gdzie należało wykonać dowolną pracę na ślub










Kartka Kobens...
http://kobens.blogspot.com/2014/03/uhkowe-zalegosci.html

http://diabelskimlyn.blogspot.ie/2014/08/liftujemy-kartke-kobens-pozegnanie.html

 http://projektwagiciezkiej.blogspot.com/2014/08/slubne-wyzwanie-mosi.html

Postanowiłam, że będzie to kartka sztalugowa...





Na koniec parę ujęć tej cudownej chwili, kiedy to wschód słońca
zapowiada kolejny dzień- zdjęcia z godziny 5.30









Życzę równie wspaniałych chwil...
Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...