Album na bazie kopert krok po kroku, którego rąbek tajemnicy odkryłam w poprzednim poście... ;)
...do kopert docinamy sobie "wnętrze"- kartoniki, które wsuniemy w koperty na stałe...
...zagniemy je w miejscu zgięcia "wejścia" do koperty...
...tak wygląda po zgięciu i wsunięciu w kopertę......
...następnie przyklejamy naszym klejem, bowiem ten na klapce nie zawsze trzyma...
...odcinamy to, co za dużo według klapki koperty...
...z odciętego paska można zrobić element, który później wykorzystamy do ozdobienia naszego albumu...
...powiedzmy przy kieszonce...
...teraz czas na okładkę; przygotowałam beermatę jako bazę, którą okleiłam z jednej strony białym papierem wizytówkowym, a z drugiej papierem ozdobnym z tej samej kolekcji, którą okleiłam wszystkie koperty...
...okładki wzmocniłam narożnikami z czterech stron...
...a teraz cas na szycie, bowiem postanowiłam połączyć album ściegiem koptyjskim, jeszcze przed sklejeniem kieszonek...
Wszystkim odwiedzającym życzę miłej niedzieli, ciepłej i słonecznej :)
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)