poniedziałek, 17 sierpnia 2015

1260/ Ściegiem koptyjskim...

W końcu zebrałam się i uszyłam go... Otóż i efekt końcowy :)))












Zastanawiam się czy rozdanie ogłosić, czy wymienić się z kimś na jego prace? :)
Decyzję ogłoszę najpóźniej w niedzielę :p
A co Wy byście zaproponowali?
Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...