poniedziałek, 19 sierpnia 2024

3156/ Z potrzeby...

 Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postanowiłam wykorzystać swoje koneksje z recyklingiem. Mając odłożone gilzy/ szpule po sznurze okleiłam je nim. Przyznam, że spełniają się w roli masażerów nie tylko bicepsa. A swoją drogą, to już 21 sierpnia ląduję na oddziale rehabilitacyjnym z wielką nadzieją powrotu do stuprocentowej sprawności ręki...



Jadwiga.

1 komentarz:

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...