środa, 2 września 2015

1271/ Łapka na...

... nie muchy, na... myszki. I jak tu poradzić sobie z nią na pracy scrapbookingowej?... Zapisałam się  w Art-Grupie ATC, właśnie na wymianę zalterowanych łapek... W jednym z poprzednich postów uchyliłam rąbka tajemnicy pokazując zakupione łapki :p. Oto moja praca z łapką na myszki w roli głównej :))) Moje myszki okazały się być zadowolone, że nie zrobiłam zakupu przeciwko nim :p 
Oto moja propozycja wykorzystania łapek na myszy :)))











Zapraszam też na moje trwające rozdanie: TU

 http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/2015/08/przeoczenie.html
 
Wasza Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...