Pracę miałam już wcześniej zrobioną, jak to ja,
i "zatopioną" w "oceanicznych" czeluściach walizy.
Gdy przeczytałam o trwającym w Eko- Deko wyzwaniu według mapki z Natalią,
zanurkowałam w owe czeluści po swoją pracę, by ją obfocić i wrzucić na owo wyzwanie.
A otóż i praca, z historią tworzenia ramki, w tle ;)
Być może dobiorę zdjęcie i wyląduje jako jedna z wielu na ściennej galerii ;)
A tak powstawała ramka do pracy; zupełnie spontanicznie ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)