Poczuwszy się wywołana do tablicy przez Danusię,
stworzyłam albumik na Jej zabawę,
bombardując rolki po papierze toaletowym;
dupne rolki, jak je zwie Danuśka ;)
Tym razem pozazdrościłam Małgosi pięknie ozdobionego albumu
i też starałam się choć w połowie dotrzymać kroku, zdobiąc swój;)
Oto wyniki mojego bombardowania rolek...
Wszystkie elementy świąteczne, zakupione na szrocie, na kostkach 3D;
papiery zakupione na Granthamskim przydasiowym bazarku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)