Po piątkowym koncercie w Filharmonii,
przyszedł kolej na dalszą, sobotnią celebrację owego dnia...
Wyspa Młyńska ze Starym Miastem w sobotnie popołudnie tętnią życiem...
Wyspa Młyńska ze Starym Miastem w sobotnie popołudnie tętnią życiem...
Piękne zdjęcia z Twojego miasta. Chociaż pająków nie lubię to ujęcie świetne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły spacer Jadziu... nawet pająk zapozował jak prawdziwy model ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńTe krzesła przypominają mi krzesła z Placu bohaterów getta w Krakowie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia, Jadziulku. Pan Marek pięknie się prezentuje na wielkim krześle.
OdpowiedzUsuńŚciskam z całych sił<3