Skończony już zeszłego tygodnia, ale czekałam na możliwość nakręcenia filmiku. Niestety, tej możliwości, póki co, na razie mieć nie będę; u sąsiadów nade mną trwa remont i to dość głośny i na filmiku byłoby słychać wszelkie wiercenia, stukania, piłowania tudzież robotnicze rozmówki po łacinie. Zatem na razie chwalę się zdjęciami ukończonego albumu i... nie mogło się obyć bez LemonCraftowych papierów nowego wydania "House of Roses"
Okładka poczyniona parę miesięcy temu, jakby czekała na te nowości.
Jadwiga
No to czekam na filmik żeby oglądać te cudowności.A ten z sówka też będzie miał filmik? Wiem że marudzę ale tak już mam....
OdpowiedzUsuńUściski Jadzieńku
Tak Skarbie, i ten z sówką też będzie filmik, i jeszcze jeden tuż po nim, i kolejny na tapecie ;) Całuski <3
UsuńCudny - jak wszystkie Twoje albumy, skarbie.
OdpowiedzUsuń<3
Piękny album. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWspaniały album Jadziu, cudo! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń