niedziela, 13 października 2019

2209/ Pożegnania...

Piątek pod znakiem koncertu w Filharmonii.
Był to ostatni koncert z cyklu 57 Bydgoskiego Festiwalu Muzycznego;
Requiem Verdiego.
w wykonaniu Orkiestry symfonicznej Filharmonii Pomorskiej
i... prześwietnego Chóru Narodowego Opery Ukrainy...
  Nie mogłam się oprzeć kilku fotkom w drodze od tramwaju do Filharmonii

































I na zakończenie również po czerwonym dywanie; a jakże 


Nie jest to moje pożegnanie na stałe z Filharmonią, bowiem przede mną niejeden udział w koncertach, ale już znacznie rzadziej; nie jak na 57 BFM co 3-4 dzień, natomiast obecnie Filharmonia "serwuje" koncerty Jesień 2019. Nie, nie wykupię pełnego karnetu, ale z czterech na osiem propozycji koncertowych skorzystam; z Koncertu Andrzejkowego "Od Gerchwina do Beatlesów", może z Koncertu Mikołajkowego na dwie harfy i orkiestrę (uwielbiam nasze harfistki), Graj Dudka- Koncert Kolęd, Bóg się rodzi- Koncert Kolęd i Z narodzenia Pana- Koncert Kolęd...
Któreś z nich na pewno wybiorę.   
Jadwiga

1 komentarz:

  1. Jak na razie filharmonię odwiedziłam tylko przy okazji inauguracji roku akademickiego w Krakowie. Ale myślę, że bardzo ciekawe muszą być takie cykliczne koncerty. Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3158/ Nowe początki...

  No to powolutku zaczynam cięcie. A zaczynam od Old Marina od ScrapBoys mini albumikiem. Wycinanie elementów poszło całkiem dobrze. Baza ...