Te drzwi męczyły mnie od chwili, kiedy między innymi, Victorian Home od Scrap Boys'ów, zawitały pod mój dach. Kartka leży ukończona od 2 dni w kolejce na sesję zdjęciową i publikację, kiedy przez przypadek wpadają mi w ręce skrzypeczki, które posłużyły do owej.
Kartka niechcący sztalugowa... Po sklejeniu wszystkich elementów, okazało się, że kartkę odwróciłam do góry nogami. Co było robić, nie odrywając elementów? Odwrócić ją stwarzając sztalugę, ale tzw. lustrzaną, bowiem to jej plecy są zbindowane, a dodatkowo przyklejona karta posłuży za miejsce życzeń, albo zdjęcie...
Jadwiga
Karteczka pełna uroku, Jadziulku. A na tych skrzypeczkach to chyba grywa świerszczyk za kominem.
OdpowiedzUsuńBuziaki<3