środa, 13 kwietnia 2022

2737/ Kwitnę kwiaty...

 Tak jak wychodzą mi wszelkie kwiaty, tak z różami mam kłopot; te często nie wychodzą spod moich rąk podobne do swego gatunku. Setki tutoriali, a zawsze coś idzie nie tak. Dzisiaj przychodzę z pierwszymi, z których jestem zadowolona, a wykonałam je według tutorialu Emili na róże z foamiranu... Te osiem róż kwitły spod rąk niemal całą dobę. Postanowiłam jednak nie spieszyć się z nimi i "kwitnąć" je na odpoczynki. Jak ktoś mnie pyta: "Co robię?" (gdy tworzę kwiaty), odpowiadam krótko: "Kwitnę kwiaty"  (stąd tytuł posta)😁 by unikać długich epistoł 😉 A oto moja ósemka delikatnie barwionych róż... 





 

Jadwiga

3 komentarze:

  1. Cudowne kwiatuszki. Pozdrawiam przedświątecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Róże wprost idealne, Jadziulku.
    <3

    OdpowiedzUsuń
  3. U Ciebie róże w pełnym rozkwicie, fajnie Ci wyszły Ja do dziś nie umiem zrobić róż. No cóż zrobić jak nic mnie nie kochają :-)]
    POzdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3268/ Steampuk Journey- album...

Trochę czasu mi to zajęło, ale nie żałuję go jako stracony, bowiem jestem z niego dumna. A może dzięki niemu odnoszę takie poczucie. Album s...