Kolekcja papierów Next To Me od Lemoncraft posłużyła mi do wykonania mini albumu z minimalistyczną jego oprawą. Przekładki z kalki technicznej (z braku profesjonalnych do albumów ze zdjęciami), wklejone w ostatniej chwili, bowiem okazało się po "zamontowaniu" kart, że elementy zdobnicze haczą się o siebie.
Ps. myślę, że dobra też byłaby dla niego nazwa: "Motyli minialbum".
Jadwiga
Jaki śliczny album. Taki różowiutki i delikatny:)
OdpowiedzUsuńTy wiesz, że kocham każdy Twój album.
OdpowiedzUsuń<3