wtorek, 9 maja 2023

2971/ Przechlapany Gentelmen...

Zwlekałam z publikacją tej pracy, a to dlatego, że coś poszło nie po myśli z jej chlapaniem. Po chlapaniu poprzedniej pracy; Ladies, które to wyszło mi całkiem, całkiem, postanowiłam chlapnąć też Gentelmena od Lemoncraft. Z nim mi jednak nie poszło tak ładnie, jak z Ladies choć farbka ta sama, w tej samej proporcji z wodą i tym samym pędzelkiem wymachiwałam, bowiem obie tworzyłam jednocześnie. W czym zatem tkwi diabeł?... Prawdę mówiąc, nawet nie chciało mi się jej fotografować, ale... chcę pokazać, że może się zdarzyć najlepszemu, mówiąc nieskromnie o sobie. A skoro o tym mowa; każdemu polecam chwalić swoje prace, rękodzieła tudzież czegokolwiek by nie wykonywał...







Jadwiga

2 komentarze:

  1. Jadziu, piękna praca i gdybyś nic nie napisała to myślałabym, że tak ma być. To jest rękodzieło, które za każdym razem wychodzi inaczej, ale zawsze pięknie!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna praca Jadziu, te chlapnięcia na butach wyglądają jak padający śnieg. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3238/ Co slychać po siódmej trzydzieści...

  Siódma trzydzieści o tej porze roku to zdecydowanie odpowiednia pora na robienie zdjęć z perspektywy 6 piętra. Gdy do tego widoku dołożyć ...