Powrót do wspomnienia misiów, które szyłam w ramach Nitkomaniaczek. Misie poleciały w świat do Warszawy, by po pewnym czasie przemieścić się do Wrocławia. Jestem z siebie dumna i cieszę się, że mogłam wziąć udział w tym przedsięwzięciu. A poniżej zdjęcia z Wrocławskiej wystawy misiów pobrane z profilu na FB. Z Wrocławia pojechały do Krakowa...
Misie w Krakowie także cieszyły się dużym zainteresowaniem dzieci; tych dużych i tych małych.
A wśród tych dziesiątek misiów są i moje trojaczki- to cieszy 😍💖
Jadwiga
Bardzo fajna inicjatywa, te misiaczki pięknie wyglądają razem.
OdpowiedzUsuńPosyłam uściski, skarbie<3
Piękna akcja, niech misiaczki radują małe serduszka.
OdpowiedzUsuńUrocze misie. Niech cieszą swoich adresatów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne misiaczki i wspaniała inicjatywa. Duże dzieci też kochają miśki. Pozdrawiam Jadziu.
OdpowiedzUsuń