Karteczkę wykonałam na wyzwanie Magicznej Kartki według mapki.
Nie są to moje klimaty, ale nadarza się okazja do jej wysłania,
Nie są to moje klimaty, ale nadarza się okazja do jej wysłania,
bowiem przygotowałam ja na narodziny wnuka.
Już tylko godziny dzielą do jego narodzin.
A może w trakcie pisania tego posta wnuczek pcha się na świat?...
Już tylko godziny dzielą do jego narodzin.
A może w trakcie pisania tego posta wnuczek pcha się na świat?...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)