poniedziałek, 4 listopada 2013

630/ Nie tylko kożuszek...

Uwielbiam tego pieska :) Ma na imię Iwo- zdrobniale: Iwuś. Tu w całej swej okazałości w kaszkieciku i szaliczku- śmieszek,  a przy tym zdaje się uwielbiać pozować do zdjęć ;)


Zdarza mi się, i to często, szyć dla niego ubranka- oto jedno z nich. Nadchodzi ten czas, kiedy maszyna pójdzie w ruch :)




Iwuś ma też swoje trójkątne chusteczki na szyję, a także muszki- jak na przystojniaka przystało



Pewnie przyjdą kolejne wzory na ubranka dla Iwusia- materiały są, maszyna jest, nożyczki i chęci do szycia ubranek są, tylko trzeba poczekać na wzory :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3268/ Steampuk Journey- album...

Trochę czasu mi to zajęło, ale nie żałuję go jako stracony, bowiem jestem z niego dumna. A może dzięki niemu odnoszę takie poczucie. Album s...