A teraz przejdźmy do rzeczy; tak spędziłam wczorajszy dzień- u Mamy mojego M, która jako Babcia miała Swoje Święto, a jednocześnie kończyła 80 lat :) Były dzieci, wnuki i było bardzo wesoło, kiedy wjechał tort z osiemdziesięcioma świeczkami :) <3
Teściowa dzielnie zdmuchiwała świeczki, powstrzymując się od śmiechu
- tak Ją rozbawiło zdmuchiwanie :)
Oczywiście, nie obyło się od rozlanie się po torcie wosku- ale daliśmy radę...
A teraz historia pudełka z recyclingu: będąc w Biedronce zauważyłam pudełko, a raczej pudło, po bombonierkach o ciekawym wzorze. Zrodziła się we mnie myśl, wykorzystania go do moich prac. I tak oto powstała pierwsza z wielu, jakie czeka transformacja tego pudła.
I kartka sztalugowa, która powędruje do piętnastolatki :)
Pozdrawiam cieplutko życząc wspaniałych chwil :)
Jadwiga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)