Karteczkę wykonałam na bazie papierów niegdyś zakupionych w Lidlu. Do bukietu użyłam kwiatków własnoręcznie zrobionych według kursu Klaudii, do którego link umieściłam na pasku bocznym. Nie są one tak precyzyjne jak Klaudii, ale cieszy mnie fakt, że w ten oto sposób kończy się powoli mój "kłopot" z kwiatami. Bukiecik zawiera też tak bardzo przeze mnie ulubione guziki i tiul, dodający lekkości... Motyl zaś odfrunął- czyli uszykowany ostał się na biurku ;)
Dziękuję za Wasze odwiedziny i miłe słowa pozostawiane w komentarzach.
Życzę mnóstwa cudownych chwil wypełniających dzisiejszy dzień ;)
Jadwiga :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)