piątek, 25 września 2015

1303/ Zakładka...

Obecnie pracuję nad większym projektem, toteż biurko mam zawalone :p Czy Wy też tak macie; gdy w trakcie tworzenia czegoś większego i złożonego, przychodzi jakaś myśl, by z resztek, które zostają, natychmiast coś zrobić... Mnie resztki ułożyły się tak, że chwyciłam za klej i stworzyłam zakładeczkę 





Poranek na Wisłą widziany z mojego okna ;)










Jadwiga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...