Przejdźmy do albumu popijając kawę i zajadając się ciastem ;)
Tylko, proszę, nie nakruszcie na album p ;)
Zanim jednak pokażę Wam film, muszę się do "czegoś przyznać", mianowicie,
odwiedził mnie dzisiaj nasz uśmiechnięty listonosz z przesyłką od Basi z "pięciu pór roku",
a w kopercie...
...kolejne dzieło rąk Basi- tak przeze mnie ukochane słoneczniki (Basia wie)...
...i wspaniały album z pięknymi zdjęciami cudownych miejsc na Ziemi.
Basiu Droga, to ja Tobie dziękuję za obecność i za Twoją bezinteresowną przyjaźń.
Was, moi mili, cieplutko pozdrawiam, życząc obecności tuż obok,
takich Aniołów jakim jest między innymi, Basia <3 :)))
Na koniec, kwitnąca dzika wisienka, rosnąca tuż obok ruchliwej ulicy.
Za moimi plecami jezdnia, za wisienką cztery rzędy garaży...
...ot, najstarsza część mojego osiedla :p
A kiedyś, przed jego budową (pierwszy blok został oddany do użytku w 1982 r),
rosło tu mnóstwo najróżniejszych drzew owocowych;
rosną do dzisiaj, tylko są mocno zdziczałe, i co odważniejsi korzystają z ich owoców.
Rosną między blokami, tuż przy jezdniach lub ścianach budynków, wokół osiedla...
A teraz czas na film ;)
Wasza Jadwiga
Ps. przede wszystkim dziękuję Wam za cierpliwość na dzisiejszy post :)))
Ps. przede wszystkim dziękuję Wam za cierpliwość na dzisiejszy post :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)