wtorek, 30 sierpnia 2016

1578/ Prywatna galeria...

Przyszedł czas, by uchylić rąbka tajemnicy, dotyczącej galeryjnej ściany.
Jest już na niej 16 ramek. 
Tak dużo w parę dni, bowiem korzystałam z niektórych prac wcześniej zrobionych, 
które ówcześnie wylądowały w czeluściach walizy.
Czasem warto zrobić "coś do szuflady" :)))
A oto i ściana z nietypowymi ramkami 



Pokażę te ramki, do których posłużyły moje wcześniejsze prace
które podlinkowałam, gdyby ktoś chciał je sobie dokładniej obejrzeć.
 
http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/2016/08/1567-minimalnie.html

http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/2016/08/1566-lift-kartkowy.html

http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/2016/05/owoce-wczorajszego-spotkania_8.html

http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/2016/06/1517-w-kolorze-blu.html

http://jadwiga-sercemtworzone.blogspot.com/2015/10/na-poczatek.html

 Ps. a tak po prawdzie, ciekawa jestem, 
czy ktoś zauważył różnicę na dwóch pierwszych zdjęciach ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...