Jeśli jeszcze się Wam nie znudziły moje prace- ramki,
do galerii rodzinnych (i nie tylko) zdjęć, to przedstawiam kolejną...
Rameczka ze zdjęciem, na którym są obie, Ciocia Karolina i Oleńka,
zabawiające się farbkami... ;)
Z tego niezwykłego dla Oli dnia, powstała sesja zdjęciowa,
To jest właśnie malunek mojej Wnusi, powstały nieco później...
A poniżej sesja zdjęciowa ze wspólnego malowania, głównie ciał ;)))
Chyba tylko Natusiowi coś nie pasiło, o czym zdradza Jego mina :p
Ola natomiast była w swoim żywiole :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)