Miniony weekend miałam niezwykle intensywny, począwszy od piątkowego wieczoru z muzyką w Filharmonii. O sobotnich warsztatach kulinarnych we wczorajszym poście słów parę. Dziś o niedzielnym spacerze słów parę, a może raczej zdjęć, po Bydgoskim Wzgórzu Wolności w ramach osiedlowego INSTAMEET, organizowanego przez bydgoskich IGERSÓW, czyli po prostu miłośników fotografii, wespół z Turystyką bez Filtrów.
.jpg)
.jpg)
Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)
Oczywiście mowa o kwiatach. 🌺🌻🌼 Tak dawno ich nie robiłam, że musiałam posiłkować się tutorialami Emilii z Jej profilu na YT . Jednak c...
Bardzo udany spacer, Jadziulku <3
OdpowiedzUsuńMałgosia X
Fajnie jest mieszkać w takim miejscu gdzie można się powłóczyć i zobaczyć coś ciekawego. No cóż moje miasto jest stosunkowo młode, ale obawiam się że też jest w nim jeszcze wiele miejsc gdzie nie byłam. To tylko kwestia "chcenia" Szkoda że mieszkamy tak daleko, bo tez chyba samotnie to zwiedzasz. Cóż jak ktoś nie doświadczył jeszcze zagrożenia życia nie docenia takich drobiazgów .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu, samotnie chyba by mi się nie chciało, ale Pan Piotr utworzył taką turystykę dla seniorów (i nie tylko) i zbieramy się w kilkunastu- kilkudziesięciu (kto chętny) i łazimy po osiedlach i dzielnicach- dziś to osiedle, za tydzień kolejne i choć mieszkało się w pobliżu, to poznaje się na nowo. Teraz tworzy kolejny projekt: Turystyczny Klub Seniora, w którym będzie się odbywać szereg aktywności ściśle związanych z turystyką (wycieczki po Bydgoszczy i województwie, wizyty w bydgoskich instytucjach kultury, wykłady i warsztaty, a także różnego rodzaju zajęcia integracyjne. A to wszystko 1-2x w tygodniu. Może być ciekawie.
Usuń