czwartek, 8 grudnia 2022

2881/ W zimowej scenerii...

 Kilka (sztuk 4) tamborków już "przyodziałam" niezgodnie z ich przeznaczeniem, ale co mi tam 😉 Była styczniowa kompozycja: "Na tamborku", Był tamborek "Na serwetce". Był "Jesienny tamborek". I tamborek "W jesienno- świątecznym nastroju" I pod jednym z nich, w komentarzu, zostałam wywołana do tablicy przez że: tu cytat: "Mam nadzieję że powstanie u Ciebie też zimowy tamborek." Zwlekałam trochę czasu z naciągniętą na tamborek białą koronką, nie mając specjalnie dalszego pomysłu na zimową scenerię. Aż mnie olśniło, gdy na kiermaszu "z drugiej ręki" wypatrzyłam domek z płyty wiórowej, już nawet potraktowany na biało. I wtedy nie zwlekając, by myśl twórcza nie uciekła, wyczarowałam ową zimową scenerię. niechciane części elementów, których nie powinno być widać, chowamy pod kompozycjami, w tym przypadku było je widać w okienkach domku. Wymyśliłam zatem kalkę techniczną grubszej gramatury, by zakryć owe. Potem przyszedł pomysł na zaklejenie spodu i wtedy: EUREKA!, może by tak zainstalować lampki, po zainstalowaniu których, okazało się, że nie są białe. No cóż, wymieniać nie będę, bo zaklejone na stałe. 😐 I chciałaby się powiedzieć: "Elu; mówisz- masz" 😍  












 Jadwiga

3 komentarze:

  1. Tamborek jak z najpiękniejszej zimowej baśni, skarbie.
    Tulam <3
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ on jest śliczny i na dodatek świeci, cudo, brawo. ♥️

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny ten tamborek. Zwłaszcza w podświetlonej wersji

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3106/ Z marszu...

  Kolejny balon poszedł w obroty i kolejny zachwycił wszystkich obecnych i przypadkowe osoby 😍😊 Jadwiga