wtorek, 31 stycznia 2023

2912/ Piwniczne archeo...

 Dokopałam się i to bynajmniej nie zamierzenie. Dokopałam się robiąc małe porządki w piwnicy. Czcionki są "wspomnieniem" z czasów "zabawy" mojego Małża w introligatora. To samo z mnóstwem złotka do złocenia liter; sreberka jest zaledwie malutka gilza... Czcionki około 60- letnie i rączka do układania tekstu, ale są w świetnym stanie, posłużą mi do stemplowania tekstów. Przewiduję je krótkie (na dłuższe mam maszynę do pisania), w formie jakichś uwag, cytatów, myśli... Już je sprawdziłam- nadają się do tuszu, nie tylko złocenia. Mogę jednak też pokusić się na wyzłocenie tekstu, czego nie sprawdziłam jeszcze, ale to jest do nadrobienia


Złotka wystarczy na kilka żyć 😉

Archeo- cegiełki to też wspomnienie zamierzchłych czasów 😁

Pęk kluczy; no cóż, nazwisko zobowiązuje, zatem nie mogło ich nie być nawet w piwnicznych czeluściach 😂


 Jadwiga

3 komentarze:

  1. Ale sentymentalnie. Właśnie taką Nokię miałam jako swoją pierwszą komórkę.
    Tulam😘
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie rozpowiadaj jakie cuda masz w piwnicy, bo Cię okradną :-)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3113/ Willa Babci Maliny...

  Na koniec cyklu nadmorskiego co nieco zdjęć Willi Babci Maliny , w której zatrzymaliśmy się na trochę... Jadwiga