To kolejny spacer tego samego dnia, z tym, że po południu i jak tytuł wskazuje; z biegiem rzeki. Zatem bulwarami w kierunku zachodnim z ciekawymi miejscami.
Nasza Pani przewodniczka z córką i ławeczka Ireny Jarockiej na Wybrzeżu Im. Prezydenta Gabriela Narutowicza, przed gmachem Opery Nova
18 południk przed domkiem śluzowego przy Śluzie Trapezowej, jedynej takiej w Europie, a może i w świecie
Byliśmy przy okazji świadkiem przeprawy przez śluzę statku wycieczkowego.
Bydgoska Godzilla, bo tak jest nazywana przez mieszkańców od samego początku jej zaistnienia w krajobrazie brzegu rzeki.
Na jednej z podpór Mostu Królowej Jadwigi widnieje taka oto ryba, a właściwie, jej głowa nieco już nadgryziona zębem czasu. 😶
I zbliżyliśmy się do końca wycieczki, mianowicie do Mostów Kolejowych głęboko wpisujących się w historię miasta i z równie ciekawą historią własną.. Uwielbiam robić im (mostom) zdjęcia ze wszystkich możliwych stron, stąd ich tak dużo 😄
I takim sposobem tego dnia nabiłam ponad jedenaście kilometrów szesnastoma tysiącami, dwustu czterdziestoma sześcioma krokami zużywając dwieście sześćdziesiąt dziewięć kalorii 😉
Do zobaczenia/ usłyszenia w kolejnej części spaceru "z biegiem rzeki"-
Jadwiga
Prawdziwy piechur z Ciebie, skarbie.
OdpowiedzUsuń<3
Małgosia X
Może następnym razem jak będę w okolicy (najwcześniej we wrześniu), to obejrzę sobie bliżej to miejsce. Bo jednak zazwyczaj trzymam się swoich "wiosek", a Bydgoszcz to raczej jest mi znana bardziej fragmentarycznie.
OdpowiedzUsuńUściski
Spacery w Twoim wykonaniu to nauka , dla mnie na pewno :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam