niedziela, 14 lipca 2013

486/ Światło, barwy i zapachy...

Wierzę w moc światła, które wzbudza radość lata
- w nim wszystko tryska życiem. Kwitną maki i chabry niebieskie,
lipa otula swym zapachem roje pszczół, ziemia zroszona porannym
deszczem pobudza zmysły- nie można się temu nadziwić... 
To światło słońca budzi wszystko: zwinne jaszczurki, 
motyle o zmysłowych barwach, biedronki, roje pszczół,
drozdy podkradające słodkie czereśnie, budzi 
świerszcze wypełniające cykaniem ciepłe wieczory...
Wszystko dookoła pulsuje życiem.
Wierzę w radość każdej ulotnej chwili, 
każdego wschodu słońca i jego zachodu... :)

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam oglądać zdjęcia przyrody.. Twoje są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wspólne zachwycanie się darami natury...
      Zaczyna mi powoli szwankować aparat, co widać po jakości zdjęć... :/

      Usuń
    2. A ja dziękuję Ci serdecznie na pdwiedziny na moim blogu i serdeczny komentarz. Zdjęcia bardzo ładne i cieszą oko....moje na pewno. serdecznie Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Piękna przyroda przepiękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadziu, piękne fotki i pięknie piszesz wbrew temu co mi napisałaś...
    Ty patrzysz sercem- witaj w klubie:-)
    Zapraszam Cię nieustannie, gościć takie osoby jak Ty to wielka radość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu- zaglądam do Ciebie jak tylko ukazuje się aktywność Twojego bloga na pasku bocznym, choć nie z każdymi odwiedzinami pozostawiam swój ślad ;)

      Usuń
  4. Twoje ostatnie posty Jadziu są takie właśnie "pełne światła". Pobudzają do zastanowienia się nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne i pokazują jak można czerpać radość z drobiazgów. Świetne zdjęcia! Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też wierzę w wielką moc światła! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniałe fotografie!Moc pozdrowień!
    Zapraszam do mnie:
    http://mojmagicznydecoupage.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za wszelkie komentarze serdecznie dziękuję- szczególnie za te z cennymi uwagami... :) Dziękuję za Waszą obecność, za życzliwość i przyjaźń, która się rodzi z małych gestów- każdy bowiem z Was jest dla mnie wyjątkowy i cenny, który "kładzie" ślad na to, co robię, a co za tym idzie- na moją historię... :) Rozgość się zatem, miły gościu na moim blogu i zostań tu na dłużej :)

3156/ Z potrzeby...

  Potrzebowałam szorstkiego wałeczka do rozmasowywania bolącego bicepsa, a ponieważ nie chciało mi się wędrować do sklepu medycznego, postan...